Mróz za oknem to znak, że należy powspominać ciepłe, letnie popołudnia. Jedno z nich spędziłam w towarzystwie dwóch uroczych dziewczynek – Zosi, która przyjechała do mnie wraz z Rodzicami i jej kuzynką Nikolą. Dziewczynki urocze więc sesja z nimi to sama przyjemność, do tego piękne, skąpane w słońcu olsztyńskie łąki i jeziora…ach…
↧